Przejdź do głównej zawartości
Haftowany jasiek
Zawsze jak robię projekt, w głowie wszystko pasuje :-) potem w połowie haftowania, kiedy materiał jest pognieciony, nachodzi mnie zwątpienie, ale tylko na chwilkę..
Uwielbiam moment, kiedy mam już haft wykrochmalony i uprasowany. Wtedy widać jak wyszedł..
Komentarze
Prześlij komentarz