Barszcz z pasztecikami
Składniki:
250 g mąki pszennej
5 łyżek kwaśnej śmietany
szczypta soli
pół kostki masła
suszone grzyby
kiszona kapusta
2 cebule
1kg buraków
5 ząbków czosnku
2 liście laurowe
2 marchweki
1 pietruszka
ćwiartka selera
pieprz w ziarenkach
kilka ziarenek ziela angielskiego
sól
2 łyżki octu
1-2 łyżeczki cukru (do smaku)
Przygotowanie:
- Buraki i cebulę obrać (w rękawiczkach) pokroić w plasterki. Włożyć do garnka, dodać liść laurowy i 3 ząbki czosnku. Zalać gorącą przegotowaną wodą i 2 łyżkami octu. Zostawić na 2 dni niech się zakwasi. Marchewkę, pietruszkę i seler obrać i dodać po dwóch dniach do buraków. Ja dolałam jeszcze więcej wody. Przyprawić kilkoma ziarenkami ziela angielskiego, pieprzu, cukrem i w razie potrzeby jeszcze octem. Dosolić do smaku i trzymać na małym ogniu, aż się mocno podgrzeje (nie doprowadzić do zagotowania bo barszcz straci kolor). Na końcu dodać pozostały czosnek. Odcedzić i gotowe.
- Kapustę odcedzić, pokroić. Włożyć do garnka z zimną wodą i podgotować z pół godziny. Grzyby zalać wrzątkiem, niech zmiękną. Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę podsmażyć na dużej patelni. Dodać odcedzone pokrojone grzyby i odcedzoną kapustę. Wszystko wymieszać doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Mąkę przesiać do miski, dodać drobno pokrojone masło i sól. Zagniatać, a w między czasie wlewać po łyżce śmietanę. Ciasto rozwałkować na ok 3mm i nożem wykrajać prostokąty. Z brzegu układać farsz i zawijać. Gotowe paszteciki posmarować rozbełtanym jajkiem i włożyć do pieca na 200st C na ok 10min........
Smacznego
Ja trochę, a może bardzo zmieniłem ten przepis, ze względu na lenistwo. Nie chce mi się czekać, aż buraki się zakwaszą, dlatego gotuję wywar na wołowinie, nie przejmując się tym, że buraki w pewnym sensie utracą kolor. Gotuję nie długo, chodzi mi o uzyskanie smaku z gotowanych warzyw i grzybów. Dodaję do tego przyprawy i czosnek. Po ugotowaniu odcedzam, mięso i grzyby wykorzystuję do farszu z kapustą i cebulą. Przecedzony wywar zakwaszam dodatkiem koncentratem barszczu z buraków ćwikłowych z Pińczowa. Barszcz ma idealny kolor i smak, który zapewnia mu ten koncentrat, który robiony jest bez chemii. Polecam i pozdrawiam gazda z Gór Świętokrzyskich.
OdpowiedzUsuń